|
CYWILIZACJA MIŁOSCI Przykazanie nowe daję wam abyście się wzajemnie miłowali
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymek
Animator
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mielec
|
Wysłany: Nie 15:02, 22 Kwi 2007 Temat postu: Internet zagrożenie ? |
|
|
Ostatnio słyszy się wiele komentarzy na ten temat. Wielu ludzi twierdzi , że internet szkodzi . Jeszcze inni mówią, że pomaga. Kto ma racje.
Wydaje mi się że racja jest po środku...
W internecie jest tyle samo treści szkodliwych , jak i tych dobrych ... to od człowieka zależy - które wybierze.
A co wy (internetowcy) o tym myślicie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
"animator "
Gość
|
Wysłany: Wto 15:03, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Internet i szkodzi i pomaga. Pomaga bo jest głownym środkiem róznego typu informacji, ale szkodzi bo upowszechnia strony pornograficzne czy drastyczne zdjęcia. Ale pamiętajmy ze te strony same nam sie nie włączą, to my dobrowolnie je włanczamy, i tu jest problem. Problem tkwi w człowieku a nie w internecie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:15, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy raczej od tego jak to "dobro" wykorzystamy. Można przecież znaleźć tutaj treści, które nam pomogą - umocnią i dodadzą otuchy, że nie jesteśmy sami, w naszym postrzeganiu świata, zainspirują i pomogą w sprawach praktycznych. Ale wydaje mi się, że tych złych aspektów korzystania z internetu jest zdecydowanie więcej mnie osobiście najbardziej dotyka marnowanie czasu. Całe szczęście o uzależnieniu nie mogę powiedzieć ale i tak mnie to drażni. A do tych głównych wad naszego "dobra" zaliczyłabym głównie zgorszenie, jakie sieje. I nie mówię tylko o pornografii czy przemocy. Można się tu zetknąć z bardzo drastyczną krytyką i wręcz szydzeniem, z tego, co może wydawać się dla mnie ważne. A to potrafi zaboleć i sieje wątpliwości. Myślę głównie o sprawach wiary i kwestiach moralnych, zwłaszcza związanych z etyką seksualną. Jakoś trudno jest znaleźć treści, które wzmocnią człowieka w tym kierunku. Raczej prędzej przytłoczy go natłok opinii, że Kościół to przeżytek, a czystość przedmałżeńska to głupota i nikt o nią nie walczy. I pierwsza myśl, jaka często może przyjść do głowy, to: nie będę robił z siebie idioty, po co się wyłamywać, może oni mają rację... Całe szczęście są na świecie ludzie, którzy potrafią podtrzymać na duchu i który rozproszą zamęt, jaki zasiał internetowy obrazek świata. Umocnią i dodadzą wiary
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|