Autor Wiadomość
Martuś
PostWysłany: Czw 22:15, 28 Wrz 2006    Temat postu:

no sadze zebym sObie poradziła... Razz
szymek
PostWysłany: Śro 13:12, 27 Wrz 2006    Temat postu:

oj , a ja bym chcial byc znowy na twoimmiejscu...
Martuś
PostWysłany: Wto 16:36, 05 Wrz 2006    Temat postu:

chciałabym...chiałabym zObaczyć jak tO jest stac na ołtarzu w czasie mszy i zachowac powagę jak wszyscy w około się na Ciebie patrzą...ii jestem ciekawa wielu rzeczy w pracy lektOra...
szymek
PostWysłany: Wto 14:05, 05 Wrz 2006    Temat postu:

no ... a ty chcialabys byc lektorem , jak by ci wolno bylo...?
Martuś
PostWysłany: Sob 14:27, 02 Wrz 2006    Temat postu:

jasne, ze to jest wazne dykcja to podsawa wbtciu dObrym lektOrem...
szymek
PostWysłany: Czw 13:16, 31 Sie 2006    Temat postu: lektor wazny gosc ... trzeba go kochać

Ostatnio bywałem w kościele MBNP Osiedlu na porannej mszy św. o godz. 8:30 . Tam obużyła mnie jedna rzecz... mianowicie stwierdzilem , że lektorzy nie umią czytać .. Może to niedozeczne , ale tak jest. Pierwsze czytanie brzmialo mniej wiecej tam " czytanie bm l lkh ldup i jldkfjg d;lu oiuirt uori kgj lkjlkd " ... jeszcze lepiej było na psalmie.. ktory czytal inny lektor (nie było organisty) : czyta refren "bjdi jsodkjfsodi odiu osi oid" - ludzie oslupieli i nikt nie powtorzyl bo nie wiedzial co ??!!???
Dlatego jestem ciekawy : czy dla was jest ważne - jak lektor czyta czytanie... czy pamiętacie ostatnie czytanie np. z niedzieli...

Wg. mnie jest to bardzo wazne jak lektor przeczyta czytanie.. jesli to np . zepsuje. to wiele ludzi przez to nie uslyszy co dzisiaj Bog chcial im powiedziec .. jaka nauke im przekazać chcial ... Zle przeczytane czytanie to jakby utracona część mszy św. ... Oby to się zmieniło..

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group