Anna M. |
Wysłany: Wto 17:04, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Rzeczywiście są z tym pewne kłopoty, ale zawsze trzeba zwracać uwagę także na tą drugą stronę.
Interesuję się teologią od podstawówki. Wszystko dzięki mamie, która jest katechetką. Ale w szkole czułam się dyskryminowana i lekceważona z tego powodu. Mam na koncie sporo sukcesów teologicznych, a mimo to nikt ich nie traktował poważnie. Rówieśnicy śmiali się ze mnie, bo "po co ci ta religia potrzebna?". Wliczanie religii do średniej i zdawanie matury z religii w przyszłości może pomóc uczniom, którzy lubią religię i pragną być traktowani na równi z laureatami konkursów chemicznych czy językowych  |
|
szymek |
Wysłany: Pią 21:01, 14 Wrz 2007 Temat postu: Ocena z Religi do (śr ) c.d. |
|
Postanowiłem na ten temat rzucić inne światło
Jest z tym tematem wielki problem w naszym polskim środowisku. Oczywiście jestem za wliczeniem oceny z religii do średniej. Jednak uważam, że ten zabieg przyniesie wiele kłopotów. Np. wielu nauczycieli Religii zawyża ocenę, która nie oddaje faktycznego stanu wiedzy. Trzeba jeszcze wielu lat...aby się to zmieniło, nie jest to jednak najważniejszy problem.
Kłopot i problem drugi to polskie prawo... Wszyscy wiemy jakie są realia. Osób które rezygnują z nauki religii w konkretnej szkole można policzyć na "palcach jednej ręki".Wracając do prawa dyrektor nie może uruchomić dodatkowych zajęć np. proponowanej przez wielu Etyki czy Religioznawstwa dla kilku osób! Nie jestem pewien ile osób stanowi min. aby powstała grupa klasowa ale chyba 15
Kolejny problem a raczej pytanie:Kto miałby uczyć Etyki lub Religioznawstwa? Wg. mnie to takie kwalifikacje posiadają katecheci świeccy i duchowni(może historycy,poloniści) koło się zamyka... |
|