Autor |
Wiadomość |
Help-i-got-raped-bya-chin |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Śro 21:53, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
jest różnica fizyczna ale czy duchowa? amy przeciesz jesteśmy duchem w materii spowitym. |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Śro 21:50, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
jest różnica fizyczna ale czy duchowa? amy przeciesz jesteśmy duchem w materii spowitym. |
|
|
Martuś |
Wysłany: Pon 23:40, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
nO raczej jest...?? |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Pon 22:39, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Przyjaźń to dwie dusze w jednym ciele a miłość to jedna dusza w dwóch ciałach i czy naprawde jest duża różnica? |
|
|
madziusia1987 |
Wysłany: Pią 21:51, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Przyjaźń to dwie dusze w jednym ciele... Ludzie w przyjaźni łącza się duchowo ze sobą i ma to cudowną moc... Przyjaźń - przede wszystkim zaufanie i szczerość, bycie ze sobą na dobre i na złe...
Jak już powiedziano tu, że nie można nikogo zmusić do przyjaźni i to jest święta prawda. Można drugiego człowieka wspierać, pomagać mu ale nic na siłe... Jeśli nie chce przyjaźni to trzeba to zrozumieć i zaakceptować...
Przyjaźń jest wspaniałym darem, który także trzeba umiejętnie przyjąć i dzielić się nim z innymi ludzmi... |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Czw 15:17, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
tak ale czasem o tym zapominamy i często wiemy co jest dla naszego przyjaciela lepsze przypomina mi śie taka opowieść która mówi o dwóch przyjacielach psie i koniu. i owe zwierzaki tak się ze sobą zżyly że na dowód tego pies przynosił koniowi najlepsze kości do jedzienia a koń psu najświerzsze siano. I historia ta tak się skończyła żę koń z psem od tej wzajemnej przyjażni z głodu poumierali.
Nie umiem opowiadać bajek ale może to coś wniesie nowego do naszej rozmowy... |
|
|
Martuś |
Wysłany: Śro 14:10, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Przeciez nie mOzemy nikogo zmusić do przyjaźń tak jak do miłOsci...bo to tez jest uczucie...wiec na pewno nie mozemy nikomu narzucac się...aa jeśli juz sie z kimś przyjaźnimy to powiniśmy zrOZumiec, ze on też ma swoje prywatne zycie i swOje problemy... |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Śro 11:22, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tak... stworzenie więzi, lecz co ma zrobić ta osoba którą te więzi uwierają... użyłem takiej przenośni, bo jak inaczej mam opisać fakt nadmiernego wykorzystywania przyjażni i przyjaciół? czy na tym ma sie to opierać? |
|
|
Martuś |
Wysłany: Wto 17:54, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Przyjaźń jak dla mnie pOlega na zaufaniu, zrOzumieniu i szczerości...Przyjaciel to ktoś ktO rOzumie nas bez słów...WiększOśc spOłeczeństwa sądzi iż przyjaźń w tym skomercjalizowanym świecie nie istnieje....dla mnie przyjaciel to ktoś kto akceptuje mnie taka jaką jestem...przyjaźń musi być bezinteresowna...bardzO dObrze pOkazana jest przyjaźń w Małym ksieciu Miedzy Liskiem a Małym ksieciem...pOlecam... |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Nie 19:56, 16 Lip 2006 Temat postu: Czym jest przjazn |
|
Zadaje to pytanie bo interesuja mine wasze przemyslenia na ten temat. |
|
|